Index FAQ Użytkownicy Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj Zaloguj
Forum Anioły Cienia Strona Główna
Rejestracja       Profil        Galerie
Susanna-Biała Lilia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Anioły Cienia Strona Główna Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Czy podoba wam się mój pomysł na opowiadanie?
Tak-jesy oryginalny
33%
 33%  [ 1 ]
Tak-spotkałam się z takimi pomysłami
33%
 33%  [ 1 ]
Nie-ale jest oryginalne
33%
 33%  [ 1 ]
Nie-nie jesy wcale oryginalne
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 3

Autor Wiadomość
Ireath
Anioł nad aniołami,czarny najczerniejszy



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:12, 14 Paź 2006 Temat postu:

ja czytać, pisać lubię ;P I czytam, piszę ;P

A co do tych książek Banana to zobaczę co moja domowa biblioteka ma do powiedzenia ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ireath
Anioł nad aniołami,czarny najczerniejszy



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:13, 14 Paź 2006 Temat postu:

ja czytać, pisać lubię ;P I czytam, piszę ;P

A co do tych książek Banana to zobaczę co moja domowa biblioteka ma do powiedzenia ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BananaYoghurt
Ciemne anioły o nie zbyt grzesznej duszy



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 22:11, 14 Paź 2006 Temat postu:

Rafald napisał:
Ah, ah... Bananie!
Ja się zaraz popłaczę ze szczęścia...
I bez książek piszę opowieść i przypadła ona ludziom do gustu Cool
Tak, nic nie czytałem (no może Harrego Pottera), a jakoś mi idzie Wink Problemu ze stylem i wyobraźnią nie mam Smile

.
Ale jak ktoś podobnego do Ciebie daru nie ma to musi sobie pomóc... Wink



Wiewia... Koniecznie sprawdź. Jak chcesz recenzję to sobie w [link widoczny dla zalogowanych] wpisz tytuły. Mogę podać Ci autorów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ireath
Anioł nad aniołami,czarny najczerniejszy



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:00, 17 Paź 2006 Temat postu:

Jedenaście lat później…

-Proszę zapiąć pasy, za chwilę wylądujemy w Izraelu. –powiedziała spokojnym tonem stewardesa, i ruszyła obejrzeć czy wszyscy zapinają pasy.
Susanna siedziała w środku samolotu. Samolot był duży.
Susanna właśnie oglądała gazetę, oglądała ją chyba po raz setny, ale żadnej innej przy sobie nie miała. Żuła bardzo miętową gumę, co jakiś czas robiła balony z gumy. Zapięła pasy i odłożyła gazetę. Zdjęła czarne okulary i poprawiła włosy, przeglądając się w lusterku. Odłożyła lusterko i patrząc na czarne włosy siedzącego przed nią mężczyzny, siedziała.
Wreszcie wylądowali. Susanna nie spuszczała oka z mężczyzny, który siedział przed nią. Szła za nim, a on nic nie zauważył. Była ubrana na czarno, czarna spódniczka, czarna bluzka, czarne okulary i czarne włosy, które „latały” na wietrze. Śledziła go, aż w końcu wszedł do hotelu. On chwilę rozmawiał z recepcjonistą, a ona stała za nim i podsłuchiwała. Z tego co usłyszała wywnioskowała, że ten recepcjonista i owy mężczyzna są przyjaciółmi. W pewnej chwili recepcjonista zapytał;
-I co, spotkałeś miłą, inteligentną, wesołą artystkę? –widać było, że kpi sobie z bruneta.
-Niestety, ale gdybym taką spotkał…tym bardziej z jakimś dużym psem… -rozmarzył się, ale po pauzie dodał –dobra idę, bo ta pani czeka –gdy to powiedział, wziął dwie walizki i odszedł. Susanna poprosiła o pokój na trzy dni. Recepcjonista próbował ją poderwać, ale on nie był jej celem.
Weszła do pokoju, który znajdował się naprzeciwko pokoju jej ofiary.

Krótkie "jedzenie" dla was krwiopijcy napisałam ^_^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafald
mało czarności...



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wędrówki.

PostWysłany: Wto 19:16, 17 Paź 2006 Temat postu:

Ty chcesz żebym ja cię zabił?!
Ochota na kolejną krytykę? Laughing
Ja już wiem, co ty tam masz źle... I z wielką dumą i uniesieniem napiszę ci co Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BananaYoghurt
Ciemne anioły o nie zbyt grzesznej duszy



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 20:07, 17 Paź 2006 Temat postu:

ja uważam ze jabym miała przyrównać Twoje opowiadanie do czegoś konkretnego byłby to pędzący pociąg pośpieszny. Zwoooooooooolnij trochę!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ireath
Anioł nad aniołami,czarny najczerniejszy



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:40, 18 Paź 2006 Temat postu:

Skrytykujcie to BARDZO dokładnie Razz Muszę wiedzieć jak się poprawić Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BananaYoghurt
Ciemne anioły o nie zbyt grzesznej duszy



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 21:16, 18 Paź 2006 Temat postu:

Tiaaaa... Ciekawe co powie Rafald Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ireath
Anioł nad aniołami,czarny najczerniejszy



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:34, 19 Paź 2006 Temat postu:

A ty Banano swoje dwa grosze dorzucisz? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BananaYoghurt
Ciemne anioły o nie zbyt grzesznej duszy



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 18:56, 19 Paź 2006 Temat postu:

Ja dorzucam to że piszesz siłę fabuły w 8 zdaniach. Weź to samo spróbuj napisac w dłuższej wersjii i po przeczytaniu książki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ireath
Anioł nad aniołami,czarny najczerniejszy



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:12, 19 Paź 2006 Temat postu:

Postaram się poprawić Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafald
mało czarności...



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wędrówki.

PostWysłany: Pią 14:08, 20 Paź 2006 Temat postu:

Już nawet sił nie mam prawić ci kazania na temat punktu widzenia czytelnika. Coś mi się zdaje, że ty to wszystko piszesz w ten sposób, aby to zawierało jak najmniej opisu, ale było mimo to bardzo długie. Wiesz, czemu tak uważam? Przeczytaj swój tekst tak koło 5-10 razy.
Nie nudzi cię to? Zamiast setki powtórzeń można by wstawić piękne opisy. Już nie mówię o tej wyższej szkole jazdy, jaką są metafory, epitety i inne jakieś polskie dziwadła.

Tak. Twój główny problem tkwi w (pożal się Boże!) zbyt wielu powtórzeniach. Na lekcjach języka polskiego nauczyciel zakreślał mi zawsze (jeśli takie były) powtórzenia - nie miał do zakreślania zbyt wiele, bo moje prace zazwyczaj mu się podobały.

Przykładami mógłbym szastać teraz, ale dam tylko kilka.
Cytat:
Susanna siedziała w środku samolotu. Samolot był duży.

Wyjaśniam. W jakim sensie Susanna siedziała ‘w środku’? Chodziło ci o przebywanie we wnętrzu maszyny, czy o zajmowanie któregoś ze środkowych rzędów? Taki szczegół, a już mnie wkurza… Dwa razy powtarza się samolot. Poza tym zdania, jako całość przypominają mi trochę wypowiedź dziecka. ‘A ja byłem w psiedśkolu! W psiedśkolu było faaajnie.
A co ty na to? Rozumiem, że chciałaś spełnić zachciankę czytelnika Rafalda ‘żądam więcej opisu!’, ale nie na tym rzecz polega. Sama informacja o jakiejś tam wielkości samolotu nie zaspokaja ‘apetytu’ żarłocznego czytelnika. Może małemu dziecku wystarczy pusta informacja ‘samolot był duży’, ale mojej wyobraźni trzeba trochę pomóc. Samoloty widzimy bardzo często. Czy to gdy gdzieś lecimy, czy może na jakiś filmach… Ale wyobraź sobie, że nie wiesz jak wygląda samolot. Oczywiście nie wymagam, abyś mi opisywała, co to jest Sutanna do czego służy, ale chcę wiedzieć, coś więcej o tym, co robiła Suzi i co się działo wokół niej. Przejdę może do mojej poprawki. Załóżmy, że z tym środkiem samolotu chodziło o środkowe rzędy oraz że to nie był pierwszy lot bohaterki (latała już wiele razy w dzieciństwie). Oczywiście to tylko moje założenia – tak naprawdę to ty piszesz opowiadanie
Cytat:
Susanna zajmowała miejsce, w którymś ze środkowych rzędów samolotu. Z politowaniem patrzyła na dziecko rozglądające się na wszystkie strony, ale doskonale pamiętała jak sama się tak rozglądała zastanawiając się jak tak duża maszyna może się utrzymywać w powietrzu.

To tylko przykład.
Jest jeszcze coś.
Cytat:
Żuła bardzo miętową gumę

Niby dobrze, ale dziwnie brzmi ‘bardzo miętowa’ guma.

Kolejne powtórzenie:
Cytat:
Zdjęła czarne okulary i poprawiła włosy, przeglądając się w lusterku. Odłożyła lusterko i patrząc na czarne włosy siedzącego przed nią mężczyzny, siedziała.

Włosy, włosy, lusterko, lusterko…
Widzę takich powtórzeń masę. Czarne, czarne, okulary, okulary. A gdzie zamienniki? I po co tyle osobnych zdań dla tych samych myśli? Raz opisujesz, jak Suzi ściąga okulary, a później jak jest ubrana (i tu znów pojawiają się czarne okulary). Czy to jest takie ważne, że musi być powtórzone kilka razy? Chyba do końca opowiadania zapamiętam jakie okulary miała Sutanna (choć i tak niewiele o nich wiemy – tylko tyle, że były czarne).

Zlituj się!

Cytat:
Była ubrana na czarno, czarna spódniczka, czarna bluzka, czarne okulary i czarne włosy, które „latały” na wietrze.

To zdanie przebija wszystkie! Napisałaś to jakbyś wymieniała wszystkie elementy jej ubioru i rzeczywiście byłoby dobrze, gdyby nie jedno małe ALE. Albo Suzi jest ubrana na czarno i kończymy myśl, albo Suzi ma na sobie czarną spódniczkę, czarne skarpetki i czarne, koronkowe stringi itd., itp. Samo nudne jest to wymienienie. Oczywiście myśl ‘była ubrana na czarno’ dostarcza nam już pewnych informacji o ubiorze. Wyobrażamy sobie czarne spodnie, albo spódnicę, czarną bluzę, albo sweter i oczywiście czarne okulary, o których już nigdy nie zapomnę. Kontynuujesz jednak dodając opis jej ubioru. Czytelnik dostaje dokładniejsze dane, ale to oznacza, że jeśli wyobrażał sobie blondynę w czarnych, skórzanych spodniach, to musi teraz to wyobrażenie zmienić na opis, który ty dajesz. Jednak dalej czytelnik musi od nowa sobie wszystko wyobrażać. Długość spódniczki, wygląd bluzki (czarna, ale z rysunkiem czy bez?).
No i przychodzi ten przykry moment. COŚ TY W OGÓLE NAPISAŁA?!
‘Była ubrana na czarno [...] czarne okulary i włosy, które „latały” na wietrze.’
Boże! Co ja ci zrobiłem?!
Od kiedy to włosy należą do części ubioru? I czemu słowo ‘latały’ znalazło się w cudzysłowie?
Napisałbym coś jeszcze, ale ręce bolą, a klawiatura ledwo działa.


PS. O taką krytykę ci chodziło?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BananaYoghurt
Ciemne anioły o nie zbyt grzesznej duszy



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 14:56, 20 Paź 2006 Temat postu:

Krytyka idealna i mam nadzieję ,że da do myślenia Wiewi... Przynajmniej mi by dała.

W tym ostatnim- Może chodziło wyolbrzymienie. Tak się czasem robi że się pisze np.
Była piękną kobietą. Miałapiękne oczy, piękne dłonie, piękne włosy i równie pięne nogi...
Na przykład.
To jest też taki styl pisania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafald
mało czarności...



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wędrówki.

PostWysłany: Pią 17:24, 20 Paź 2006 Temat postu:

Owszem. Ale ja zamiast powtarzać wyraz 'piękna(-y, -e)', wolę używać zamienników.
Ona jest piękna, a jej ciało idealne. Jej piersi cudowne, skóra gładka i miękka, a ona sama cudownie pachnie. Oczy, gdy piękne - pięke, gdy smutne - też piękne, choć to mnei rani. I gdy jej ciało pieszczę, a ona pieści moje, przechodzą mnie dreszcze i czuję niezwykłe rzeczy. Jakby ktoś rozlał wrzącą radość w moje serce, a ona rozpłynęła się po całym ciele.
Ops Laughing Rozpędziłem się Laughing
Ale wiesz, że taki opis daje lepsze wyobrażenie?
Wolę te moje namiętne wypociny, niż 'ona jest piękna, jej oczy są piękne, krzesło jest piękne, okno jest piękne, świat jest piękny i ogólnie wszystko jest piękne'.

Ale nie żebym znowu coś miał do tych co piszą o tej samej piękności różnych szczegółów. Nie, nie, nie. Ja ich wręcz podziwiam a to, że potrafią we wszystkim dopatrzeć się piękna. Ja bym nie potrafił. Ja muszę opisywać dokładnie na czym polega ta sama wyjątkowość różnych rzeczy. Rozumiecie?
Inni --> Sweter jest piękny i bluza jest piękna.
Ja --> Sweter jest piękny, bo ciepły i bluza jest piękna, bo ma kaptur.

Jeszcze jakieś pytania?
Bo jeśli chodzi o powtórzenia, to ja im mówię stanowcze NIE!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ireath
Anioł nad aniołami,czarny najczerniejszy



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:39, 20 Paź 2006 Temat postu:

Byłam w raju! Nie wiem czy powinnam to mówić, ale powiem... Jak to czytałam to śmiałam się. Śmiałam się z moich badziewnych błędów.
Chyba powinnam płakać nad taką krytyką, ale ja się jak najszczerzej śmiałam. I tak kosztowało mnie wiele wysiłku, żeby nie ryknąć śmiechem. Jestem taka szczęśliwa, że mogę TYYYYYYYYLE krytyki usłyszeć ^_^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Anioły Cienia Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group
Thčme DarkX créé pour phpnuke par Mtechnik.net et modifié pour phpBB 2 par BreakoBus
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Regulamin